Przy ulicy Armatniej stoją stare ceglane domy – w wiosennym otoczeniu wyglądają przepięknie:
A.
Przy ulicy Armatniej stoją stare ceglane domy – w wiosennym otoczeniu wyglądają przepięknie:
A.
Wola jest chyba najszybciej zmieniającą się dzielnicą Warszawy. Budują się Odolany, a tam, gdzie byłó już miasto, coraz bardziej się ono zagęszcza. Najlepiej widać to przy Rondzie Daszyńskiego. Powstające wieżowce najbardziej rzucają się w oczy, ale warto wejść w okoliczne ulice: tak ciasno nie ma chyba nigdzie indziej w naszym mieście.
A.
Już grudzień i śniegu brak i na zewnątrz raczej ponuro, ale żółtawe wierzby wokół jeziorek w parku na Moczydle cieszą oczy:
A.
Jesienne grządki w parku Sowińskiego:
A.
Na tyłach Złotej – dom pod numerem 63:
A.
Wronia 43
A
Jeśli lubicie obserwować rozświetlone gwiazdami niebo wybierzcie się do parku na Moczydle. Tam, na szczycie górki – tej samej na której wiele lat temu działał wyciąg narciarski – tzw. upiorna wyrwirączka, znajdziecie lunetę oraz mapę nieba. A jeśli wybierzecie się tam za dnia, bardzo polecamy widoki Warszawy oraz koniecznie przespacerujcie się po pięknym osiedlu zaprojektowanym przez małżeńswto Syrkusów.
A.
Malowniczy stary domek na Jelonkach ma bardzo ciekawą tabliczkę adresową, która podaje dawną nazwę ulicy oraz imiona i nazwisko właścicieli. Ech to były czasy… bez RODO…
A
Nie jestem działkowcem, ale bardzo cenię sobie możliwość pospacerowania alejkami pomiędzy RODOS czyli rodzinnymi działkami ogrodzonymi siatką. Oczy się cieszą patrząc na te piękne zadbane rośliny.