31.08.1939

Wieczorem 31 sierpnia 1939 roku w Warszawie obowiązywało już zaciemnienie. Mieszkańcy przestrzegali go starannie. Uszczelniano także pomieszczenia, przewidziane jako schrony na wypadek ataku gazowego – bo najbardziej obawiano się użycia przez Wehrmacht gazów bojowych. „Tego wieczoru – pisał we wspomnieniach pianista Władysław Szpilman – wszyscy byli już pewni, że wojna z Niemcami jest nieunikniona. Tylko niepoprawni optymiści hołdowali jeszcze złudnej nadziei, że w ostatniej chwili Hitler przestraszy się zdecydowanej postawy Polski”.

Z tekstu Joachima Trenkera „Wieluń, czwarta czterdzieści” Tygodnik Powszechny 29.08.2008