Dzisiejsza kamienica przy ulicy Górskiego 3 jest to niesamowita hybryda kamienicy z początku XX wieku oraz powojennego bloku. Od ulicy widzimy prosty blok, ale wchodzimy do niego przez umieszczoną z boku bramę, a potem bardzo zdobną klatkę schodową. Obie wyraźnie odbiegają od wyglądu frontu domu.
Na tym nie koniec niespodzianek. W windzie są dwa rzędy przycisków i dwie pary drzwi. Trzeba się nieźle natrudzić, żeby wysiąść tam, gdzie się chce: pierwsza próba dostania się do celu zakończyła się niepowodzeniem: można było otworzyć tylko jedne drzwi windy (za drugimi była ściana) a za nimi zdobna klatka schodowa starej kamienicy. Dopiero wciśnięcie drugiego rzędu windowych guzików zawiozło mnie do celu – i tak samo jak poprzednim razem można było otworzyć tylko jedne drzwi windy, za którymi była dobrze znana większości warszawiaków klatka schodowa.
Jak powstał ten wyjątkowy dom?
Kamienica Spinka przy ulicy Hortensji (dziś Górskiego) powstała w 1911 r. według projektu Napoleona Czerwińskiego jako elegancki dom z dwoma podwórzami. Budynek posiadał pięknie zdobioną dynamiczną elewację z pięknymi balkonami, wykuszami, mansardowym dachem oraz narożną wieżyczką (budynek miał dwie elewacje frontowe – od dzisiejszej Górskiego oraz placyku który znajdował się wtedy między domem, a kamienicami na Nowym Świecie.)
W czasie wojny budynek frontowy uległ niemal całkowitemu zniszczeniu, a oficyny przetrwały niemal nienaruszone. Front domu odbudowano w bardzo prostej – blokowej formie, ale połączono go z oficynami klatką schodową i windą.
Po raz kolejny przekonałam się, że Warszawa ma jeszcze wiele tajemniczych, ciekawych miejsc.
Aktualnie trwa remont w oficynach – miejmy nadzieję, że zachowane zostaną wszelkie ozdoby, a pokryte dziś łuszczącą się farbą olejną żeliwne zdobienia zostaną odrestaurowane.
A.