Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom naszego ostatniego spaceru o warszawskich legendach. Z relacji rodziców wiemy, że Bazyliszek zrobił bardzo duże wrażenie. Niektórzy też zastanawiają się, co będzie w sytuacji, gdy niedzwiedź z ulicy Świętojerskiej, otrzyma pocałunek prawdziwej miłości i powróci do postaci księcia, ale nadal będzie kochał nieżyjącą już warszawską mieszczkę, a nie swoją wybawicielkę? Ciekawe też jest, że nikt nie bał się białej damy, która czasem nawiedza warszawski zamek królewski.
A.